Rezerwuj

05.08.2024

Ostrów Tumski – serce Wrocławia

Nie da się dobrze poznać historii Wrocławia, nie wspominając o Ostrowie Tumskim. To tam zaczęła się historia miasta i też tam znajdują się jedne z jego najpiękniejszych zabytków. Goście odwiedzający nasz hotel na rynku we Wrocławiu mają to miejsce w zasięgu krótkiego, a do tego malowniczego, spaceru. Poznaj Ostrów Tumski i jego największe skarby!

Historia Ostrowa Tumskiego

Goście odwiedzający hotel Lothus zazwyczaj są zdziwieni, gdy dowiadują się, że Ostrów Tumski był kiedyś wyspą. Rzeka, rozgałęziając się, tworzyła różne mniejsze i większe wyspy, nazywane dawniej właśnie ostrowami. Według archeologów najwcześniej zamieszkany obszar Ostrowa Tumskiego to rejon pomiędzy obecnymi kościołami św. Marcina i św. Krzyża. Przyjmuje się, że pierwszym drewnianym kościołem na ówczesnej wyspie był drewniany wtedy kościół św. Marcina i służył za książęcą kaplicę. Wyspa liczyła ok. 1500 mieszkańców i była idealnym miejscem do założenia miasta: Odra dostarczała wodę i stanowiła szlak komunikacyjny, ale też – wraz z warownymi umocnieniami – chroniła dostęp do wyspy.

Przyjmuje się, że gród został założony w tym miejscu około X wieku i stał się siedzibą pierwszych Piastów. Cała zabudowa była wykonana z drewna, a pierwszym obiektem murowanym była kaplica pod wezwaniem św. Marcina (XI wiek). W kolejnym wieku wschodnia części wyspy należała do biskupa wrocławskiego, który nakazał zastąpić niewielki kościół okazałą katedrą.

Na początku XII wieku gród najechał Bolesław Wysoki i postanowił obrać go na swoją siedzibę. Drewniana zabudowa stopniowa została zmieniona w murowaną i zarządził on też budowę rezydencji z domem biskupim, pałacem książęcym, dwóch kaplic i zabudowań opactwa. Cały kompleks został otoczony obronnym drewniano-ziemnym wałem.

Jeszcze przed początkiem XIV wieku wał został zastąpiony murem obronnym, a wsypa zmieniła się w zamek, posiadający co najmniej dwie wieże. Kolejni władcy woleli jednak korzystać z rezydencji po lewej stronie Odry, a Ostrów zaczął tracić na znaczeniu. W dokumentach z 1376 roku jest już opisywany jako „stary zamek”.

Co ciekawe, jeszcze w 1315 roku całą wyspę wykupiły władze kościelne. Wprowadziły one nakaz zdejmowania nakrycia głowy przed wejściem na Ostrów Tumski mostem Tumskim (obecny most znajduje się w tym samym miejscu co dawny, drewniany), a obowiązek ten dotyczył zarówno chłopstwa, jak i królów. Na wyspie obowiązywało prawo kościelne, a nie świeckie – dlatego też często uciekały na nią osoby uciekające przed świeckim wymiarem sprawiedliwości. Kler mieszkał w zamku do przełomu XV i XVI wieku, gdy zamek postanowiono zburzyć.

Wyspa do 1807 roku, oprócz mostu Tumskiego na lewą stronę rzeki, dorobiła się połączenia z prawym brzegiem Odry przez most Za Katedrą. Znajdował się on w miejscu obecnego placu Katedralnego. W tym roku jednak, po zapadnięciu decyzji o wyburzeniu fortyfikacji miejskich, zasypano tę odnogę Odry i Ostrów przestał być już wyspą. Wspomnieniem po płynącej tu niegdyś rzece jest staw w Ogrodzie Botanicznym.

II wojna światowa nie oszczędziła Ostrowa Tumskiego – jedynym mało uszkodzonym obiektem był kościół św. Krzyża. Wiele budynków odbudowano dopiero w latach 80. XX wieku, ale dziś Ostrów Tumski znów tętni życiem! Do teraz działają tam zabytkowe latarnie gazowe, które codziennie rozpala i gasi latarnik w tradycyjnym stroju – tego powodu jest to wspaniałe miejsc na spacer nie tylko w dzień, ale i w nocy.

Co warto zobaczyć na Ostrowie Tumskim?

Odwiedzając nasz hotel w centrum Wrocławia, warto zarezerwować czas na dłuższy spacer po Ostrowie Tumskim, by móc nacieszyć się klimatem i urokiem tego miejsca. Najstarszymi budowlami są wspomniany kościół św. Marcina, pozostałości zamku Piastów śląskich oraz późnoromański kościół św. Idziego.

Katedra pw. Jana Chrzciciela

Na szczególną uwagę zasługuje gotycka katedra pw. Jana Chrzciciela (która zastąpiła mniejsze świątynie) i która została prawie całkowicie zniszczona podczas wojny w 1945 roku. Obiekt udało się odbudować, a obecnie uważany jest za „matkę kościołów Dolnego Śląska”. Warto zajrzeć do jej wnętrza, by zachwycić się srebrnym ołtarzem z 1591 roku. Chętni mogą wspiąć się też na wieżę katedry, by skorzystać ze znajdującego się tam tarasu widokowego (bilety do kupienia przy wejściu – normalny 25 zł, ulgowy 20 zł).

XIII-wieczna Kolegiata Świętego Krzyża i kościół św. Bartłomieja

To ciekawy obiekt, w którym kolegiata i kościół znajdują się w jednym budynku, ale na dwóch kondygnacjach.

Pomnik św. Jana Nepomucena

Pomnik został postawiony za czasów czeskiego panowania na Śląsku. Św. Jan Nepomucen to patron, który chroni m.in. od powodzi.

Brama Kluskowa

Nazwa bramy wzięła się… z legendy! Opowiada ona o chłopie-wdowcu, który tęsknił za swoją zmarłą żoną i jej kuchnią. Pewnego dnia objawiła mu się ona we śnie, obiecując, że będzie codziennie zostawiała mu garnek pełen pysznych klusek, o ile nie będzie zjadał całego. Zawsze musi w nim zostać chociaż jedna kluska. Chłop obudził się, zobaczył pełen garnek, ale nie oparł się pokusie zjedzenia ostatniej kluski. Gdy po nią sięgnął, ta wysunęła mu się z ręki i poleciała aż na szczyt bramy. Tam przywarła do muru. Chłop wdrapał się za nią, ale nie mógł jej odkleić. Następnego dnia rano obudził się z pustym brzuchem, wspomnieniem słów żony w głowie i… pustym garnkiem obok siebie. Kluska na bramie pozostała, aby przypominać mu jego zachłanność.

Co o magicznej klusce mówią naukowcy? Brama powstała w miejscu innej budowli, a dawniej często używano elementów z rozbiórki do budowy nowego obiektu. Podobne „kluski” można zobaczyć w innych zabytkach Wrocławia, w tym słynną kamienną głowę wmurowaną w ścianę katedry św. Jana Chrzciciela.

Most Tumski

To jedna z atrakcji, którą często polecają goście odwiedzający hotel Lothus. Wrocław, a zwłaszcza Ostrów Tumski i Stare Miasto, mają ich naprawdę wiele! Most Tumski do niedawna nazywany był Mostem Zakochanych – przez kłódki, które zapinały na nim pary, wrzucając kluczyk do rzeki. Obecnie jest to zakazane (a kłódki pojawiają się przy bulwarach). Niedaleko mostu często grają uliczni muzykanci, co dodaje dzielnicy wyjątkowego klimatu.