Rezerwuj

16.05.2023

8 ciekawostek o rynku we Wrocławiu

Rynek to reprezentatywna część miasta, wokół której z reguły toczy się życie zarówno mieszkańców, jak i turystów. We Wrocławiu to miejsce jest szczególnie ważne – ma niezwykłą historię i okazuje się wręcz fenomenem na skalę Polski. Poznaj 8 ciekawostek o wrocławskim rynku, które zachęcą Cię do tego, by go odwiedzić.

8 ciekawostek na temat wrocławskiego rynku

Poniższe ciekawostki dotyczą różnych aspektów związanych z rynkiem we Wrocławiu. Częściowo odnoszą się do jego architektury, ukształtowania, a także historii. Po ich poznaniu przekonasz się, że jest to miejsce, które warto zobaczyć – niezależnie od tego, czy jesteś turystą z Polski, czy z zagranicy.

1. Imponujący rozmiar rynku – 3,8 hektara

Co do zasady rynki kojarzą się raczej z niewielkimi powierzchniami, chyba że myśli się np. o tym krakowskim, który zajmuje prawie 4 hektary. Okazuje się jednak, że to miejsce we Wrocławiu również imponuje rozmiarami. Serce miasta ma bowiem 3,8 hektara powierzchni, co czyni je jednym z największych nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie Środkowej.

Rozmiar rynku sprawia, że znajduje się na nim wiele ciekawych miejsc i atrakcji. Z kolei w okolicy są położone obiekty o imponującej historii i architekturze. Jednym z nich jest hotel Lothus, w którym możesz spędzić noc, gdy przyjeżdżasz do miasta w celach biznesowych, wypoczynkowych czy w ramach romantycznego wypadu z partnerem.

2. Rynek był kiedyś jedno piętro niżej niż obecnie

Kamienice otaczające rynek są wyższe, niż Ci się wydaje. Okazuje się bowiem, że kiedyś cały rynek znajdował się niżej niż obecnie. Warstwy zabrudzeń, nakładane na nie stopniowo deski i warunki atmosferyczne sprawiły, że obecnie obiekt, w którego pobliżu znajduje się hotel Lothus Wrocław, został mechanicznie podniesiony. Świadczy o tym m.in. to, że w większości kamienic piwnice były tak naprawdę parterami, a teraz do ich wnętrz wchodzi się przez drzwi znajdujące się na pierwszym piętrze.

3. Sieć tuneli służąca do przewozu piwa

Pod wieloma średniowiecznymi rynkami stworzono sieć tuneli. Wykorzystywano je m.in. w celach obronnych, ponieważ umożliwiały dostarczanie broni w trakcie działań wojennych. Służyły również jako schronienie dla ludności podczas konfliktów.

Tunele wykorzystywano także w procesie handlu i transportu towarów. Okazuje się, że zamiłowanie wrocławskich mieszczan do picia piwa sprawiło, że podziemne szlaki komunikacyjne były tworzone w celu przewożenia alkoholu.

4. Rynek, który ma ponad 800 lat

Kiedy myśli się o rynku, zakłada się, że od zawsze zajmował on miejsce, w którym znajduje się obecnie. Okazuje się jednak, że wrocławski rynek jest naprawdę stary. Z obliczeń historyków wynika, że został założony między 1214 a 1232 rokiem.

Początkowo służył przede wszystkim jako miejsce, w którym handlowano. Sprzedawano na nim żywność, tkaniny do szycia, a także wiele innych rzeczy. Obecnie jest to jednak rekreacyjna część miasta. Hotel na rynku we Wrocławiu, jak np. Lothus, to miejsce, w którym możesz odpocząć przed dalszym zwiedzaniem całego Wrocławia. A miejsce to ma wiele do zaoferowania…

5. Rynek, który został zburzony

Wrocławski rynek podczas II wojny światowej, podobnie jak wiele innych miejsc w Polsce, został w większości zniszczony. Szacuje się, że nawet 65% ówczesnego miasta nie przetrwało bombardowania i innych działań wojennych. Z wielu kamienic zostały jedynie szkielety.

6. Tradycyjne jarmarki bożonarodzeniowe, które odbywają się od XVI wieku

Wrocławski rynek to miejsce, na którym regularnie odbywają się świąteczne jarmarki. Muzyka, grzane wino, tradycyjne polskie przysmaki i niepowtarzalny klimat to jednak stara tradycja. Okazuje się, że pierwsze wydarzenia tego rodzaju odbywały się w tym miejscu już na początku XVI wieku. Tradycja przetrwała, a z roku na rok jej miłośników przybywa. Szacuje się, że w 2022 roku Jarmark odwiedziło ponad milion osób!

7. Rynek, który słynie z kamienic

Wrocław słynie z klimatycznych kamienic, które oczarowują turystów – zarówno tych, którzy zwiedzają je od wewnątrz, jak i przyglądają im się z zewnątrz. Wizytówkę miasta stanowią jednak te obiekty, które otaczają rynek. Jest ich około 60, a łącznie od kamienic odchodzi 11 ulic.

8. Wrocławski hejnał

Jeśli wybierzesz Lothus, czyli hotel blisko rynku, poznasz Wrocław od strony miasta, w którym także jest odgrywany hejnał! Co prawda nie jest on tak popularny, jak ten krakowski, ale z pewnością warto go posłuchać. Możesz to zrobić każdego dnia o godzinie 12. To atrakcja, która zaskakuje wielu turystów, niespodziewających się, że w tym miejscu zaznają muzyki odgrywanej na 4 strony świata przez wprawionego artystę.

Ciekawostki o wrocławskim rynku jednoznacznie wskazują, że jest to miejsce, które warto odwiedzić. Planujesz zwiedzanie miasta i nie wiesz, od jakiego punktu zacząć? Przeznacz cały dzień lub co najmniej popołudnie na błądzenie po magicznych, wciągających uliczkach wokół rynku. Daj się ponieść swoim oczom – poznaj historię miasta i ciesz się jego nieodpartym  urokiem.